do pracy i z pracy na poszukiwanie starych pałaców
Wtorek, 1 kwietnia 2008
· Komentarze(2)
Kategoria wycieczki po pracy
do pracy i z pracy na poszukiwanie starych pałaców
1a. rano z synem do przedszkola: Domek (Wrocław/Kwiska) - ul.Legnicka - ul.Zachodnia - ul.Dubois - Wyspa Słodowa - ul.Piwna
1b. dalej już sam do pracy: ul.Piwna - ul.Grunwaldzka - al.Kochanowskiego - ul.Kwidzyńska
2. wieczorem do domu, jeszcze baaardziej naokoło niż wczoraj: ul.Kwidzyńska - al.Brucknera - Park Sołtysowicki - Kłokoczyce - Pawłowice - ul.Okulickiego - Domaszczyn - Szczodre - Łosice - Dąbrowica - Dobroszów Oleśnicki - Szczodre - Byków - Długołęka PKP - pociągiem do domku
Kolejny piękny dzień! Rano nawet Robert stwierdził, że ma ochotę pojechać rowerem do przedszkola. No to pojechaliśmy!
A po pracy za miasto - tak jakoś się złożyło - że w odwrotnym kierunku od domu. W każdym razie fajnie się jechało, tylko na koniec pomyliłem drogi i ze Szczodrego i zamiast do Długołęki dojechałem do Bykowa. No cóż, doświadczyłem tej wątpliwej przyjemności jazdy po dwupasmówce w nocy. W sumie nie było tak źle, droga równa, taki fajny pasek szerokości około 25 cm po prawej o linii oznaczającej pobocze (taka z grudkami), tylko te samochody... jak TIRy mnie mijały to miałem wrażenie, że mnie zdmuchnie...
Kilka zdjęć pałacyku w Pawłowicach (tym razem już aparatem a nie komórką):

Zameczek w Domaszczynie:

Zamek w Szczodrem:


Bardzo zniszczony dwór w Łosicach:

I niestety równie zniszczony pałac w Dobroszowie Oleśnickim:

1a. rano z synem do przedszkola: Domek (Wrocław/Kwiska) - ul.Legnicka - ul.Zachodnia - ul.Dubois - Wyspa Słodowa - ul.Piwna
1b. dalej już sam do pracy: ul.Piwna - ul.Grunwaldzka - al.Kochanowskiego - ul.Kwidzyńska
2. wieczorem do domu, jeszcze baaardziej naokoło niż wczoraj: ul.Kwidzyńska - al.Brucknera - Park Sołtysowicki - Kłokoczyce - Pawłowice - ul.Okulickiego - Domaszczyn - Szczodre - Łosice - Dąbrowica - Dobroszów Oleśnicki - Szczodre - Byków - Długołęka PKP - pociągiem do domku
Kolejny piękny dzień! Rano nawet Robert stwierdził, że ma ochotę pojechać rowerem do przedszkola. No to pojechaliśmy!
A po pracy za miasto - tak jakoś się złożyło - że w odwrotnym kierunku od domu. W każdym razie fajnie się jechało, tylko na koniec pomyliłem drogi i ze Szczodrego i zamiast do Długołęki dojechałem do Bykowa. No cóż, doświadczyłem tej wątpliwej przyjemności jazdy po dwupasmówce w nocy. W sumie nie było tak źle, droga równa, taki fajny pasek szerokości około 25 cm po prawej o linii oznaczającej pobocze (taka z grudkami), tylko te samochody... jak TIRy mnie mijały to miałem wrażenie, że mnie zdmuchnie...
Kilka zdjęć pałacyku w Pawłowicach (tym razem już aparatem a nie komórką):



Zameczek w Domaszczynie:



Zamek w Szczodrem:



Bardzo zniszczony dwór w Łosicach:


I niestety równie zniszczony pałac w Dobroszowie Oleśnickim:
